Część placówek prowadzących środowiskowe centra zdrowia psychicznego nadal działa w ramach umowy z NFZ
Środowiskowe centra zdrowia psychicznego dla dzieci i młodzieży zaczęły powstawać w całym kraju w 2018 roku. Pierwsze z nich powstały w Krakowie, Warszawie i w Wielkopolsce, dzięki wsparciu funduszy europejskich. W ostatnich dniach analizę dostępności do psychologa, psychoterapeuty lub psychiatry dla dzieci i młodzieży w Wielkopolsce zapowiedziała minister zdrowia Izabela Leszczyna. Deklaracja taka padła po uwadze internauty, że w związku z zakończeniem unijnego projektu ŚCZP grozi upadek, a ich pacjentom - przerwanie leczenia i terapii.
Współtwórczyni pierwszych takich placówek w Wielkopolsce Alicja Bezmienow powiedziała PAP, że państwo nie może sobie pozwolić na likwidację centrów, musi zapewnić nieletnim pacjentom kontynuację leczenia. Dodała, że jest zdziwiona, że dotychczas żadne z centrów nie otrzymało dofinansowania na kontynuację działania.
Sebastian Krystek z Wielkopolskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ poinformował PAP we wtorek, że pięć placówek prowadzących ŚCZP finansowanych z projektu UE przystąpiło do konkursów i po spełnieniu kryteriów wymaganych przepisami kontynuuje swoje funkcjonowanie w oparciu o umowę z NFZ.
Krystek podkreślił, że zgodnie z ustawą o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, umowy o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej zawierane są wyłącznie z podmiotami, których oferty zostały wybrane po przeprowadzeniu przez Fundusz postępowań w drodze konkursu ofert bądź rokowań - w przypadkach określonych w ustawie.
„Nie było więc żadnej możliwości, aby NFZ niejako „automatycznie przejął” finansowanie ŚCZP funkcjonujących do tej pory w oparciu o środki pochodzące z funduszy UE. Fundusz zobowiązany jest do równego traktowania wszystkich świadczeniodawców. Podmioty, które prowadziły te placówki mogły przystępować do konkursów ofert ogłaszanych regularnie przez Wielkopolski Oddział NFZ w 2023 i 2024 roku” – podkreślił.
Krystek zaznaczył też, że podmioty, które prowadziły ŚCZP finansowane ze środków unijnych w Nowym Tomyślu, Obornikach, Przeźmierowie oraz Koninie, w tym podmiot którego reprezentantką jest Alicja Bezmienow, nie przystępowały do postępowań konkursowych ogłaszanych przez WOW NFZ, oferty były składane po upływie terminu wskazanego w ogłoszeniu albo nie spełniały wymaganych kryteriów. Podkreślił, że w ofertach nie były spełnione w szczególności warunki dotyczące personelu wymaganego do udzielania tych świadczeń.
W rozmowie z PAP Alicja Bezmienow zaznaczyła, że potrzebne jest zachowanie ŚCZP w standardzie, który był możliwy w ramach projektu unijnego. "Zamiast do konkursów ogłaszanych przez NFZ wolelibyśmy przystępować do rokowań" - powiedziała.
Wyjaśniła, że projekt ŚCZP był pomyślany bardzo szeroko - placówki oferowały kompleksową pomoc medyczną: nie tylko leczenie medyczne, ale również pomoc okołomedyczną: pedagogów, logopedów, dietetyków, terapeutów środowiskowych. Dodała, że dzięki tak szerokiemu wachlarzowi możliwości tych podmiotów, dziecko mogło szybciej uzyskać pomoc oraz sprawniej zakończyć proces leczenia.
„Alternatywą dla standardu ŚCZP jest wizyta u psychiatry raz na kilka miesięcy, wizyty u psychologa, terapeuty z podobną częstotliwością. W tym obszarze zdrowia to jak imitacja leczenia” – powiedziała.
Zdaniem Bezmienow, funkcjonowanie centrów jest zależne wyłącznie od państwa; żaden komercyjny podmiot, chcąc utrzymać grono specjalistów i odpowiednią opiekę nad pacjentem, nie będzie mógł zaoferować odpowiedniego standardu za akceptowalne przez rynek stawki.
„Jeśli te placówki się zamkną, poszkodowani będą pacjenci. W trudnej sytuacji znajdą się też przedsiębiorcy, którzy sporo zainwestowali, by zaoferować usługi, które powinny być zabezpieczone przez państwo. Upadną podmioty ze świetną kadrą, wyposażeniem, infrastrukturą. To naprawdę rzadkie dobro, o czym wie każdy rodzic szukający pomocy dla dziecka” - podkreśliła.
Gdy w 2018 roku ruszały ŚCZP, co piąty nastolatek w Polsce zmagał się z problemami psychicznymi lub behawioralnymi. W 2023 roku w Wielkopolsce doszło do przeszło 120 prób samobójczych wśród dzieci i młodzieży oraz blisko 20 samobójczych śmierci. Problem dotyczy także dzieci poniżej 10. roku życia.
Sebastian Krystek z Wielkopolskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ poinformował PAP, że w regionie zakontraktowanych zostało tyle ośrodków, ile wynika ze wskaźników określonych dla województwa. Według NFZ, dzieci i młodzież mają dostęp do psychologa, psychoterapeuty lub psychiatry – także tam, gdzie wcześniej funkcjonowały ŚCZP.
Dodał, że przed podjęciem decyzji o ogłoszeniu postępowania konkursowego oddział Funduszu dokonuje oceny zapotrzebowania na dane świadczenia w przeliczeniu na liczbę mieszkańców powiatu, subregionu, a także uwzględnia poziom realizacji świadczeń w ramach już zawartych umów.
Obecne założenia opieki psychiatrycznej dzieci i młodzieży opierają się na modelu trzech poziomów referencyjnych: I poziom – zespół lub ośrodek środowiskowej opieki psychologicznej i psychoterapeutycznej dla dzieci i młodzieży, II poziom – centrum zdrowia psychicznego dla dzieci i młodzieży, III poziom – ośrodek wysokospecjalistycznej całodobowej opieki psychiatrycznej.
W wyniku postępowań konkursowych przeprowadzonych w latach 2020-2024 wielkopolski NFZ zakontraktował 54 ośrodki na I poziomie, 25 ośrodków na II poziomie oraz 2 ośrodki na III poziomie. (PAP)
rpo/ agz/ lm/