W Stawach Przygodzickich brakuje wody; zarybionych jest tylko 40 procent akwenów
Tylko 40 procent stawów spośród 800 ha zostało wypełnionych w tym roku wodą na terenie wielkopolskiego kompleksu Stawów Przygodzickich w Dolinie Baryczy, gdzie prowadzona jest hodowla karpia.
Nowy dzierżawca kompleksu Sandra Wróblewska powiedziała PAP, że w kwietniu istniało zagrożenie, że stawy będą suche w 100 procentach. Dlatego obawiano się, że może dojść do katastrofy ekologicznej. Brak wody w Stawach Przygodzickich stanowi zagrożenie dla ponad 100 gatunków ptactwa, największego w kraju skupiska płazów i gadów. Susza może doprowadzić do stepowienia terenów 40 parków krajobrazowych w Dolinie Baryczy.
Dzięki opadom deszczu udało się napełnić akweny wodą, ale tylko w 40 procentach. Wróblewska poinformowała, że do jesieni uda się wyhodować karpia.
W dolinie górnej Baryczy znajduje się łącznie 70 stawów rybnych. Jednym z hodowców karpia jest Marek Trzcieliński z Przygodzic. Jego zdaniem, mimo trudnych warunków hydrologicznych, okoliczni rybacy nie narzekają na problemy związane z hodowlą karpia, ponieważ spadła ich sprzedaż.
– W ubiegłym roku spożycie tej ryby spadło z 24 tys. ton do 17,5 tys. ton – powiedział. Według niego powodem jest brak zainteresowania spożyciem karpia wśród młodych i dostępność w sprzedaży innych ryb.
– Nie widzę u siebie, żeby przyjechał ktoś po zakup karpia poniżej 40. roku życia, a jak wnuczek przywiezie babcię, to nawet z samochodu nie wysiądzie – powiedział.
Stawy Przygodzickie są własnością Skarbu Państwa, zarządzaną przez poznański oddział Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. Zajmują powierzchnię 800 ha i pełnią bardzo ważną rolę przeciwpowodziową oraz retencyjną. Gromadzą 10 mln m sześc. wody, a przy powodzi potrafią przechwycić 5 mln m sześc.
Prezes Wielkopolskiej Izby Rolniczej w Poznaniu Robert Łuczak poinformował PAP, że według niego powodem braku wody w stawach jest długotrwały brak regularnej konserwacji rzeki Baryczy i jej dopływów.
– Koryto Baryczy jest zarośnięte i zamulone (…). Stawy Przygodzickie przestały spełniać rolę retencyjną, która jest bardzo istotna dla ponad dwóch tysięcy ha pól i łąk – dodał.
Rzecznik Prasowy Wód Polskich Karolina Gaweł powiedziała PAP, że Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa ogłosił przetarg na dzierżawę kompleksu Stawów Przygodzickich z terminem składania ofert do 19 marca 2025.
– Do tego czasu nie było pewne, czy zgłosi się nowy podmiot zainteresowany prowadzeniem gospodarki rybackiej. Dotychczasowy wieloletni dzierżawca nie był chętny do kontynuowania dzierżawy – poinformowała.
Wyjaśniła, że poprzedni przedsiębiorcy, oddając stawy, zgodnie z prawem spuścili wodę z większości z nich. Ostatecznie do postępowania przetargowego zgłosił się jeden podmiot z powiatu ostrzeszowskiego.
– Nowy dzierżawca nie zdążył zgromadzić wystarczająco dużo wody, co dodatkowo utrudnił obecny okres letni, gdyż notujemy niżówki hydrologiczne, szczególnie w tym regionie Wielkopolski. Ponadto przy wysokich temperaturach i dużym nasłonecznieniu woda ze stawów ubywa na skutek parowania oraz transpiracji roślin – powiedziała Karolina Gaweł.
Ewa Bąkowska (PAP)
bak/ drag/ mhr/
