Podpisano umowę na modernizację Towarowej Obwodnicy Poznania

Podpisana w poniedziałek w Poznaniu umowa dotyczy przygotowania projektów wykonawczych i wykonania prac budowlanych, które dostosują kolejową obwodnicę stolicy Wielkopolski do przejazdów pociągów pasażerskich. Inwestycja warta ok. 1,4 mld zł zostanie sfinansowana z budżetu państwa.

Towarowa Obwodnica Poznania ma około 70 km. W ramach modernizacji przebudowane mają zostać m.in. tory i sieć trakcyjna. Powstanie także nowa łącznica między Poznaniem Strzeszynem a Poznaniem Piątkowo, a długa na około 1 km estakada kolejowa nad Wartą zostanie wyremontowana. Według szacunków PKP PLK po modernizacji przejazd całą obwodową trasą od stacji Poznań Główny, uwzględniając zatrzymanie pociągów na wszystkich planowanych ośmiu przystankach, zajmie około 50 minut.

Minister infrastruktury Dariusz Klimczak podkreślił wagę podpisanej w poniedziałek umowy. Wskazał przy tym, że obecnie pociągi mogą poruszać się po obwodnicy z maksymalną prędkością 90 km/h, a po zakończeniu prac będą mogły jechać 120 km/h. Mówiąc o planowanej inwestycji wskazał, że w 18 miejscach kolejarze zmodernizują przejazdy drogowo-kolejowe.

"Nie chcę powiedzieć, że to będzie rewolucja, ale chciałbym, żeby to była stała transformacja każdego ważnego węzła kolejowego w Polsce" - zaznaczył.

Wiceminister infrastruktury Piotr Malepszak mówił, że pół roku temu projekt modernizacji poznańskiej obwodnicy nie był dobry, ale został poprawiony przez nowy zarząd PKP PLK pod względem funkcjonalności. "W skali wielu różnych projektów, dzisiaj w PKP PLK poprawiamy różnego rodzaju inwestycje, które w mojej ocenie były inwestycjami skierowanymi na wydanie pieniędzy (...). Inwestujemy, żeby uzyskiwać trwałe efekty i uzyskiwać nową funkcjonalność, a nie inwestujemy, żeby wydawać pieniądze dla samego ich wydania" - zaznaczył wiceminister.

Prezes Polskich Linii Kolejowych S.A. Piotr Wyborski powiedział, że powstała w 1970 r. północna, kolejowa obwodnica Poznania po modernizacji zostanie udostępniona ruchowi aglomeracyjnemu. "Wprowadzimy na niej prędkość 120 km/h, co jest akceptowalne w ruchu aglomeracyjnym. Zbudujemy siedem nowych przystanków, a jeden przystanek zmodernizujemy" - wyliczał.

Jak dodał, m.in. dzięki poprawie infrastruktury, w tym budowie nowego systemu sterowania ruchem kolejowym, poprawi się przepustowość w ruchu od Warszawy, przez Konin do Poznania i dalej do Szczecina. "Stacja Poznań Główny ma taki układ torowy, który wymusza zmianę czoła pociągu dla składów jadących od strony Konina w kierunku Szczecina. Natomiast dzięki pracom, które przeprowadzimy na linii w okolicach stacji Poznań Franowo będziemy w stanie szybciej przejeżdżać pociągami jadącymi bezpośrednio od strony Konina przez Poznań do Szczecina" - zapewnił.

Prezes dodał, że wraz z podpisaną w poniedziałek umową w ciągu pierwszych 100 dni pracy nowego zarządu PKP PLK podpisano kontrakty o łącznej wartości ponad 10 mld zł. "W tej chwili w trakcie przetargów mamy umowy inwestycyjne na kolejne 5 mld zł, na terenie całego kraju. A w tym roku planujemy uruchomienie przetargów na kolejne 17 mld zł" - zadeklarował.

Odpowiedzialny za transport wicemarszałek woj. wielkopolskiego Wojciech Jankowiak był pytany przez PAP, czy uruchomienie kursów pociągów na obwodnicy Poznania ma ekonomiczne uzasadnienie. "Są analizy, które wskazują, że 6-7 tys. pasażerów w dobie mogłoby z tej linii korzystać" - powiedział.

Jak podkreślił, na obwodnicy musi kursować minimum 16 par pociągów w ciągu doby. "Wykonaliśmy analizy, żeby przygotować ruch w takcie, co 30 minut w godzinach szczytu i co godzinę poza nimi. To oznacza, że w ciągu doby trzeba będzie uruchamiać 22-24 pary pociągów. Żeby to sprawnie funkcjonowało, musi być na tej linii 5-6 pociągów. Trzeba je kupić. Sugestie są takie, że wystarczą czteroczłonowe pociągi z miejscami dla 200 pasażerów" - ocenił.

Jankowiak pytany o to, czy województwo jest w stanie kupić taki tabor przed 2027 r., zapewnił, że jest to możliwe. Dodał, że operatorem linii, w uzgodnieniu z prezydentem Poznania, będą Koleje Wielkopolskie.

Według danych PKP PLK obwodnicą wykorzystywaną głównie w ruchu towarowym jeździ obecnie około 40 składów na dobę.

Inwestycję zrealizuje konsorcjum firm: Zakład Robót Komunikacyjnych DOM Sp. z o.o. - jako lider - oraz Alusta S.A. i Intop Warszawa Sp. z o.o. Rozpoczęcie prac budowlanych planowane jest na III kwartał br. Według założeń prace przy modernizacji obwodnicy kolejowej Poznania mają potrwać do końca 2027 r.(PAP)

autor: Szymon Kiepel

szk/ pad/