Knack Roeselare – Aluron CMC Warta Zawiercie 0:3 (17:23, 23:25, 23:25).
Knack: Stijn D’Hulst, Seppe Rotty, Lennert Van Elsen, Mathijs Verhanneman, Pieter Coolman, Basil Dermaux – Dennis Deroey (libero) oraz Jasper Wijkstra, Erik Siksna.
Aluron CMC: Miguel Tavares, Bartosz Kwolek, Mateusz Bieniek, Karol Butryn, Aaron Russell, Jurij Gladyr – Luke Perry (libero) oraz Jakub Nowosielski, Kyle Ensing.
„Jurajscy Rycerze” tydzień wcześniej w Sosnowcu wygrali z austriackim Hypo Tirol Innsbruck 3:0. Ich trzecim rywalem w grupie jest Allianz Mediolan, z którym zmierzą się na wyjeździe 3 grudnia. Włosi na inaugurację tej edycji LM wygrali u siebie z belgijskim zespołem 3:2, przegrywając pierwsze dwa sety.
Wicemistrzowie Polski byli faworytem czwartkowego spotkania i wywiązali się z tej roli. Dali sporo radości swoim kibicom, którzy świetnie bawili się na trybunach.
Zawodnicy obu zespołów od początku agresywnie zagrywali. Zawiercianie bardzo dobrze bronili, byli skuteczniejsi w ataku, co pozwoliło im powiększać przewagę. Po „asie” Miguela Tavaresa drużyna trenera Michała Winiarskiego prowadziła 16:10 i już do końca nie pozwoliła rywalom na zbyt wiele. Rozstrzygnął tę część spotkania – także zagrywką – Jurij Gladyr.
Po zmianie stron prowadzenie gości nie było już tak wyraźne. Na tablicy wyników zdarzał się remis. Kibice obejrzeli sporo długich akcji, ekwilibrystycznych obron. Końcówka była emocjonująca, bo przewaga polskiej drużyny stopniała do jednego punktu, ale kapitan zawiercian Mateusz Bieniek skutecznym atakiem rozwiał nadzieje belgijskich fanów.
Najbardziej zacięty był trzeci set. Knack rozpoczął go od prowadzenia 3:1, później gospodarze skutecznie odrabiali niewielkie straty, nie pozwalali przeciwnikom „odskoczyć”. Wszystkie przerwy na analizy wideo trwały długo, ale przy stanie 22:21 dla Aluronu CMC sędziowie przez kilka minut oceniali, czy piłka dotknęła boiska po belgijskiej stronie siatki. Ostatecznie punktu nikomu nie przyznali. Nie wybiło to z rytmu gości. Obrona Bartosza Kwolka poparta atakiem Aarona Rusella dała zespołowi trenera Winiarskiego komplet punktów.
Autor: Piotr Girczys (PAP)
gir/ krys/