Wielkopolskie/ Pożar pałacu w Konarzewie opanowany
Zgłoszenie o pożarze pałacu w Konarzewie strażacy otrzymali we wtorek przed godz. 19.
Oficer prasowy Komendy Miejskiej PSP w Poznaniu ogn. Marcin Tecław przekazał PAP przed godz. 23, że strażakom udało się opanować pożar pałacu. "Na tę chwilę trzy czwarte poddasza uległo spaleniu, jedna czwarta jeszcze jest w płomieniach. Próbujemy tę część ugasić, ale można powiedzieć, że wstępnie pożar jest zlokalizowany, już się nie rozprzestrzenia" - powiedział.
Wskazał, że obecnie w akcji gaśniczej bierze udział 31 zastępów ratowniczo-gaśniczych i osiem zastępów dowództwa, czyli pojazdów lekkich. Na miejscu działa pięć strażackich drabin i podnośników oraz cysterna. Pytany o problemy ratowników z wodą Tecław zaznaczył, że "na tę chwilę" woda jest sukcesywnie dowożona i nie ma z nią problemu. Ocenił, że akcja dogaszania potrwa jeszcze kilka godzin.
Jak dotąd nie ma informacji, by w pożarze ktokolwiek ucierpiał. Tecław potwierdził, że zarządca budynku wskazywał strażakom elementy z budynku, które można było wynieść by zmniejszyć skalę strat materialnych.
Jak podaje Pracownia Krajoznawcza Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej i Centrum Animacji Kultury w Poznaniu, budowa pałacu w Konarzewie rozpoczęła się przed 1690 r., a prace budowalne trwały do ostatnich lat XVII w. (PAP)
autor: Szymon Kiepel
szk/wr/