Dariusz Urbański wpłacił poręczenie majątkowe i opuścił areszt
"Sąd Rejonowy Poznań - Stare Miasto w Poznaniu zwrócił się do Sądu Apelacyjnego o przedłużenie tymczasowego aresztowania (wobec Dariusza Urbańskiego) i 8 stycznia Sąd Apelacyjny w Poznaniu podjął decyzję o przedłużeniu stosowania tymczasowego aresztowania do dnia 10 kwietnia. Sąd zastrzegł jednak w tym postanowieniu, że środek ten ulegnie zmianie na poręczenie w postaci 300 tys. zł, wpłaconych nie później niż do dnia 29 stycznia, a także na zakaz opuszczania kraju połączony z zatrzymaniem paszportu, oraz dozór policyjny z obowiązkiem zgłaszania się do właściwej jednostki policji raz w tygodniu, a także zakaz kontaktowania się ze współoskarżonymi i świadkami w sprawie" – powiedziała PAP sędzia Elżbieta Fijałkowska.
Dodała, że na to postanowienie sądu z 8 stycznia zostały złożone dwa zażalenia: prokuratora oraz obrońcy. Prokurator wskazywał m.in. na obawę matactwa i podkreślał, że do tej pory w toczącym się postepowaniu karnym przesłuchano jedynie część świadków. Obrońca z kolei kwestionował samą podstawę stosowania tymczasowego aresztowania i wskazywał, że tymczasowe aresztowanie nie jest niezbędne do zagwarantowania prawidłowego toku postepowania sądowego.
"Sąd Apelacyjny w Poznaniu rozpoznawał to zażalenie 7 lutego i utrzymał w mocy postanowienie z początku stycznia. Wczoraj od razu ta kwota została wpłacona i (Dariusz Urbański) opuścił areszt" – zaznaczyła Fijałkowska.
Były burmistrz Murowanej Gośliny Dariusz Urbański (zgodził się na publikację pełnych danych – PAP) został zatrzymany przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego w styczniu 2022 r.; od tego czasu przebywał w areszcie. W akcie oskarżenia zarzucono mu popełnienie łącznie 24 przestępstw, w tym m.in. przyjęcie korzyści majątkowych w związku z pełnioną funkcją, przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków w celu osiągniecia korzyści majątkowej oraz złożenia fałszywych oświadczeń majątkowych w latach 2020–2022. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Proces Urbańskiego ruszył pod koniec września ub. roku. Wraz z byłym burmistrzem na ławie oskarżonych zasiada także 10 innych osób, w tym urzędnicy i przedsiębiorcy. Proces trwa.
W czasie pierwszej rozprawy Urbański nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i zapowiedział, że zamierza wystartować w najbliższych wyborach samorządowych.
Pod koniec stycznia ub. roku Urbański został skazany m.in. za znieważanie funkcjonariusza CBA w czasie jego zatrzymania. Po wyroku samorządowiec zrezygnował z pełnienia funkcji burmistrza Murowanej Gośliny.
O decyzji sądu apelacyjnego w sprawie tymczasowego aresztowania Urbańskiego poinformowała także w mediach społecznościowych obecna burmistrz Murowanej Gośliny Justyna Radomska.
Podkreśliła, że "w mocy pozostają wszystkie 24 zarzuty karne" wobec Urbańskiego i dodała, że postanowienie sądu "oznacza jedynie, że będzie on mógł, po wpłaceniu kaucji, odpowiadać przed sądem z +wolnej stopy+".
"Jako Burmistrz Miasta i Gminy Murowana Goślina chciałabym podkreślić, że nie zmienia to w żadnym stopniu sposobu naszej pracy i tego, że dalej będziemy dochodzić odszkodowań za poniesione przez Gminę straty na drodze sądowej" – zaznaczyła Radomska.
O opuszczeniu aresztu przez Urbańskiego jako pierwsze poinformowało lokalne Radio Poznań.
Dariusz Urbański był burmistrzem Murowanej Gośliny od 2014 r. W wyborach samorządowych w 2018 r. zdobył prawie 57 proc. głosów, a jego komitet wyborczy do rady miasta Murowana Goślina poparło wówczas ponad 46 proc. głosujących. Kandydaci startujący z komitetu burmistrza uzyskali 12 z 15 mandatów w radzie. (PAP)
autor: Anna Jowsa
ajw/ mark/