Oszust wyłudził od znajomego przedsiębiorcy 20 tys. zł
W grudniu ub. roku do przedsiębiorcy z Piły zadzwonił znajomy i poprosił o pilne spotkanie. Gdy mężczyźni się spotkali, naciągacz przekazał przedsiębiorcy, że toczą się wobec niego postępowania karne i skarbowe. Jednoczeście 61-latek przekonywał, że dzięki swoim znajomościom w odpowiednich instytucjach, może te sprawy zatuszować. W rozmowie podawał się za oficera służb specjalnych. Za "załatwienie" sprawy zażądał 40 tys. zł.
Przedsiębiorca poczuł się na tyle zastraszony, że tego samego dnia przekazał 61-latkowi 20 tys. zł. Szybko jednak później zorientował się, iż został oszukany i powiadomił o sprawie policjantów.
"1 lutego 61-latek został zatrzymany przez funkcjonariuszy z wydziału do walki z korupcją KWP w Poznaniu, gdy odbierał od pokrzywdzonego drugą transzę pieniędzy - kolejne 20 tys. zł. Prokurator przedstawił zatrzymanemu zarzut płatnej protekcji i oszustwa. Podejrzany podczas przesłuchania przyznał się jedynie do wyłudzenia pieniędzy - przekazał kom. Maciej Święcichowski z zespołu prasowego wielkopolskiej policji poinformował, że
Podejrzany był wcześniej wielokrotnie karany, w tym za przestępstwa przeciwko mieniu. Na wniosek śledczych sąd zastosował wobec 61-latka areszt tymczasowy na okres trzech miesięcy. Mężczyźnie grozi do ośmiu lat pozbawienia wolności.(PAP)
autor: Szymon Kiepel
szk/ ok/