Poznań/ Trzymiesięczny areszt dla podejrzanego o zabójstwo ojca
Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu prok. Łukasz Wawrzyniak poinformował w piątek PAP, że na wniosek śledczych sąd tymczasowo aresztował 41-latka na okres trzech miesięcy.
Mężczyzna jest podejrzany o zabójstwo 64-letniego ojca. Do zbrodni miało dojść we wtorek wieczorem. Jak informowała wcześniej policja, ok. godz. 23 funkcjonariusze otrzymali informację o zgonie 64-letniego mężczyzny. Według wstępnych ustaleń policjantów między zmarłym, a jego 41-letnim synem, doszło do kłótni podczas wspólnego spożywania alkoholu w mieszkaniu przy ul. Bukowskiej. W trakcie awantury 41-latek uderzył ojca butelką w głowę. Na miejsce wezwano pogotowie, ale życia rannego 64-latka nie udało się uratować.
Prok. Łukasz Wawrzyniak poinformował w piątek PAP, że 41-latkowi przedstawiono zarzut zabójstwa ojca. "Podejrzany przyznał się do winy, ale odmówił składania wyjaśnień" - zaznaczył prokurator.
"Według naszych ustaleń uderzył swojego ojca butelką w głowę, co spowodowało upadek pokrzywdzonego. Wówczas podejrzany zaczął kopać ojca po głowie i po klatce piersiowej, doprowadzając do powstania rozległych obrażeń skutkujących śmiercią tego mężczyzny" - opisał rzecznik prokuratury. Potwierdził, że według ustaleń śledczych syn zaatakował ojca podczas kłótni.
41-latek był wcześniej karany, m.in. za niepłacenie alimentów, fałszowanie dokumentów, przywłaszczenie mienia i znęcanie się. Za zabójstwo, zgodnie z kodeksem karnym, podejrzanemu grozi kara od ośmiu lat więzienia, 25 lat pozbawienia wolności albo dożywocie. (PAP)
autor: Szymon Kiepel
szk/ akub/