Wielkopolskie/ Policja zatrzymała seryjnego złodzieja tym razem kradł bariery przy drodze S5
Jak poinformowała w poniedziałek oficer prasowa KPP w Rawiczu asp. sztab. Beata Jarczewska, 38-letni mieszkaniec gminy Góra już kilkanaście dni wcześniej włamał się do firmy w podrawickim Masłowie, gdzie skradzione rzeczy zostały oszacowane na ok. 30 tys. zł. Kilka dni później z terenu prywatnej posesji w Gołaszynie skradł 200 litrów paliwa.
"Ten sam mężczyzna usłyszał wówczas zarzut złamania sądowego zakazu jazdy, orzeczonego w wyroku za prowadzenie przez niego samochodu pod wpływem narkotyku. W poprzedniej sprawie prokurator zastosował wobec 38-latka dozór policyjny i poręczenie majątkowe, ale mężczyzna nie zastosował się do żadnych z tych środków zapobiegawczych" – podkreśliła Jarczewska.
Dodała, że kilka dni temu mężczyzna został zatrzymany po dokonaniu kolejnych przestępstw. "Tym razem przy drodze ekspresowej w pobliżu Wydartowa II w gminie Bojanowo ukradł stalowe bariery ogrodzeniowe i drewniane wypełnienia balustrad z przejścia dla zwierząt. Zdemontował te elementy na odcinku 70 metrów. Ponadto w pobliżu włamał się do stacji pogodowej kradnąc z niej akumulator żelowy. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad oszacowała straty na około 18 tys. zł" - wyjaśniła policjantka.
Sprawca odpowie również za to, że mniej więcej w tym samym czasie podobnej kradzieży dokonał przy drodze S5 w okolicy Leszna, gdzie straty na skutek zdemontowania przez niego elementów przejścia dla zwierząt zostały oszacowane na około 20 tys. zł.
Decyzją sądu 38-latek został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. (PAP)
autor: Anna Jowsa
ajw/ jann/