Wielkopolskie/ Stawił się na policyjny dozór z marihuaną w kieszeni
Jak poinformowała Komenda Powiatowa Policji w Wolsztynie, do zdarzenia doszło w czwartek, 13 kwietnia. Jak podano, funkcjonariusz z Wydziału Kryminalnego KPP w Wolsztynie znajdując się w recepcji jednostki zwrócił uwagę na młodego mężczyznę stojącego przy stanowisku dyżurnego. Powodem zainteresowania okazał się charakterystyczny zapach marihuany, jaki policjant od niego wyczuł.
„Funkcjonariusz postanowił sprawdzić, czy jego przypuszczenia są słuszne. Podczas rozmowy zapytał, czy mężczyzna posiada przy sobie narkotyk, a następnie wezwał go do jego wydania. Mężczyzna początkowo zaprzeczał, by miał posiadać zabronione substancje, finalnie jednak wydał ukryty w papierośnicy zwitek, wewnątrz którego przechowywał marihuanę” – podano.
Mężczyzna nie potrafił logicznie wyjaśnić, dlaczego przyszedł na komendę z narkotykami w kieszeni.
„Niezależnie od tego, czy potraktowane zostałoby to, jako pech 13-go, czy brak poszanowania norm prawnych i skrajna nieodpowiedzialność, mężczyzna odpowie za swe zachowanie. Zanim opuścił budynek KPP w Wolsztynie, usłyszał zarzut, którego konsekwencją może być nawet pozbawienie wolności do 3 lat” – wskazała policja. (PAP)
autor: Anna Jowsa
ajw/ ok/