Zarzuty ws. śmierci 38-latka pobitego w Murowanej Goślinie
W środę późnym wieczorem policja otrzymała informację o bójce dwóch mężczyzn w Murowanej Goślinie. Pomimo kilkudziesięciominutowej reanimacji na miejscu zdarzenia nie udało się uratować życia 38-letniego uczestnika owej bójki. W tej sprawie zatrzymano 36-letniego Adama K.
Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu prok. Łukasz Wawrzyniak w poniedziałek przekazał PAP, że przeprowadzona w piątek sekcja zwłok nie wykazała przyczyny zgonu 38-latka, dlatego zlecono przeprowadzenie dodatkowych badań histopatologicznych. Zatrzymanemu 36-letniemu Adamowi K. śledczy przedstawili zarzuty dotyczące spowodowania u pokrzywdzonego średniego uszczerbku na zdrowiu i narażenia go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia.
"Podejrzany nie przyznał się do winy przed prokuratorem, jednak przyznał się na posiedzeniu aresztowym przed sądem" - dodał prok. Wawrzyniak.
Rzecznik prokuratury dodał, że sąd nie zgodził się na tymczasowe aresztowanie podejrzanego. "Nie zgadzamy się z tą decyzją, będziemy składać zażalenie" - zastrzegł prok. Wawrzyniak.
Prokurator dodał, że według ustaleń śledczych podejrzany bił pięściami i kopał pokrzywdzonego po całym ciele, ale wbrew wcześniejszym doniesieniom, do zadania ciosów napastnik nie użył metalowego narzędzia. "Obaj panowie się znali. Doszło między nimi do jakiejś sprzeczki" - powiedział prok. Wawrzyniak. Dodał, że w chwili zatrzymania podejrzany miał prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Prokurator przekazał, że podejrzany był w przeszłości wielokrotnie karany za udział w bójce lub pobiciu.
Za spowodowanie średniego uszczerbku na zdrowiu Adamowi K. grozi obecnie od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia.(PAP)
szk/ mark/