Poznań/ Fatalna pogoda uniemożliwiła przeprowadzenie 28. Święta Bamberskiego
Osadnicy z Bambergu leżącego w południowej Frankonii przybyli do Poznania trzy wieki temu. Święto Bamberskie organizowane jest dla upamiętnienia rocznicy podpisania pierwszego kontraktu między miastem a przybyłymi osadnikami. Pierwszy taki kontrakt, według zachowanych dokumentów, zawarto 1 sierpnia 1719 r. Dziś bamberskie korzenie ma wielu mieszkańców miasta.
Niedzielne uroczystości miały być zwieńczeniem trwającego w Poznaniu Festiwalu Tradycji Poznańskich. Po południu ulicami miasta miał przejść kolorowy korowód, na Placu Wolności do wieczora zaplanowano występy i zabawy dla całych rodzin.
W niedzielę po południu współorganizator wydarzenia, Towarzystwo Bambrów Poznańskich, poinformował, że pogoda uniemożliwia bezpieczne przeprowadzenie imprezy. Organizatorzy zdecydowali o przeniesieniu święta na inny termin - może w nieco innej formie.
Osadnicy z Bambergu, leżącego w południowej Frankonii (Bawaria w Niemczech), przybyli w okolice Poznania na zaproszenie władz miasta w początkach XVIII wieku i osiedlili się w podpoznańskich miejscowościach zniszczonych i wyludnionych z powodu wojen i zarazy. Przybysze szybko zasymilowali się z miejscową ludnością.
Na początku XX wieku okoliczne wsie włączono do miasta i stały się jego dzielnicami. Obecnie potomkowie osadników z Bambergu stanowią integralną część poznańskiej społeczności. Trudno jest określić, jak wielu rdzennych poznaniaków ma bamberskie korzenie. (PAP)
autor: Rafał Pogrzebny
rpo/ ok/