Wielkopolska/ W weekend w Poznaniu nie wyjadą polewaczki; uruchomiono mgławice i zdroje wodne
Zastępca naczelnika Wydziału Komunikacji Społecznej Zarządu Dróg Miejskich w Poznaniu Marcin Idczak powiedział PAP, że w sobotę i niedzielę, ze względu na mniejsze, weekendowe natężenie ruchu na ulice stolicy Wielkopolski nie wyjadą polewaczki spłukujące nawierzchnię.
"W tym roku jeszcze nie zapadła decyzja o uruchomieniu tego zabiegu" - przyznał.
Zgodnie z prognozami Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w sobotnie popołudnie temperatura w Poznaniu może przekroczyć 34 st. C.
Idczak wyjaśnił, że - według założeń - polewanie jezdni może być uruchomione w upalne, bezdeszczowe dni, gdy prognozowana maksymalna temperatura powietrza przekracza 29 stopni C. "Głównym celem jest zmniejszenie wznoszenia pyłów do atmosfery w wyniku ruchu samochodowego" - wskazał.
Wyjaśnił, że zakres ulic wyznaczanych do polewania jest każdorazowo dobierany i dotyczy dróg o łącznej długości od 53 do 90 km. „Zgodnie z założeniami do polewania wyznaczamy jezdnie w centrum miasta o dużym natężeniu ruchu oraz niektóre w zwartej zabudowie mieszkalnej - także o dużym natężeniu ruchu kołowego" - zaznaczył.
Jak opisał, zgodnie z wymogami technologicznymi na każdy kilometr polewanej jezdni należy zużyć przynajmniej 2 m sześc. wody, co oznacza, że dobowe zużycie w całym mieście sięga maksymalnie 180 m sześc. "Z jednego zapełnienia polewaczka uliczna może spłukać od 3 km do 5 km jezdni. Zakłada się, że na ulice Poznania wyjedzie 5 pojazdów, a każdy przejedzie 4 - 5 tras" - dodał.
Rzeczniczka prasowa wodociągowej spółki Aquanet Zofia Koszutska-Taciak poinformowała PAP, że firma na początku czerwca zamontowała w 13 miejscach w Poznaniu oraz w kilku sąsiednich gminach mgławice, czyli urządzenia, które po włączeniu tworzą mgiełkę wody. "Urządzenie zużywa minimalne ilości wody. Działa tylko po włączeniu przycisku, czyli przez ok. 1 minutę, zużywając w tym czasie ok. 375 ml wody" - zaznaczyła.
Dodatkowo na terenie parku im. Św. Jana Pawła II, na pl. Mickiewicza i przy Parku Sołackim uruchomiono zdroje wodne, z których można nabrać wody do picia. Mają one być czynne do września.
Koszutska-Taciak zaprzeczyła, by w związku z np. z przedłużającą się suszą i falą upałów Aquanet planował wprowadzać ograniczenia w dostępie do wody. "Mogą jednak w okresach zwiększonych rozbiorów wody - zwłaszcza w godzinach wieczornych - występować lokalnie trudności z obniżonym ciśnieniem wody. Dlatego też, w okresie letnim często, zachęcamy mieszkańców do racjonalnego korzystania z wody i podlewania swoich ogrodów w godzinach nocnych. Nieustannie też edukujemy o korzyściach z retencjonowania wody" - dodała.
Aquanet zaopatruje aglomerację poznańską w wodę korzystając głównie z ujęć znajdujących się w Mosinie, Poznaniu i Gruszczynie. Według danych firmy średnie codzienne zużycie wody pitnej osiąga 130 tys. m sześc. W okresie letnim wzrasta ono do 150 tys. m sześc. na dobę, a w dniach największego zużycia nawet do 180 tys. m sześc. na dobę.(PAP)
autor: Szymon Kiepel
szk/ amac/