reklama
kategoria: Polityka
27 luty 2023

Będzie odwołanie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego

Będziemy skarżyć rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody wielkopolskiego ws. uchwały krajobrazowej do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu – zapowiedział w poniedziałek prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak.
REKLAMA

O unieważnieniu uchwały krajobrazowej Rady Miasta Poznania z dnia 24 stycznia tego roku, wojewoda wielkopolski Michał Zielińskim poinformował w poniedziałek na konferencji prasowej.

Wojewoda podkreślił, że w pełni popiera konieczność uregulowania zasad i warunków sytuowania elementów reklamowych na terenie Poznania, jednak – jak wskazał – "najistotniejsza jest warstwa formalno-prawna tego aktu, w którym pomimo tak długiego czasu procedowania nad uchwałą, władze miasta nie ustrzegły się istotnych błędów, wymuszających takie, a nie inne rozstrzygnięcie".

Wojewoda poinformował, że przeprowadzone postępowanie nadzorcze dotyczyło dwóch obszarów; procesu sporządzania uchwały, oraz analizy jej treści, a unieważnienie uchwały wynika z trzech naruszeń prawa, w tym m.in. "naruszenia zasady działania w granicach i na podstawie prawa, z uwagi na przekroczenie przyznanych ustawowo kompetencji".

Do decyzji wojewody odniósł się w poniedziałek po południu prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak.

"Przede wszystkim to jest dla mnie również taki egzamin wykonywanych funkcji przez różne osoby; przez radnych, przez wojewodę. Jak państwo wiedzą, mamy w Poznaniu ok. 100 tys. nielegalnych reklam. Chcieliśmy z tym zrobić porządek, bo ci którzy mają te nielegalne reklamy grają z nami w ping-ponga robiąc takie procedury +legalizacyjne+, czyli mają możliwości formalno-prawne, żeby tych nielegalnych reklam nie usuwać" – mówił.

"My uważamy, że one szpecą, a nielegalne są nielegalne. I teraz co robi wojewoda? Zrównuje nielegalne reklamy z legalnymi. Co robią niektórzy radni? Robią wszystko, żeby zabezpieczać interesy tych podmiotów, które takie nielegalne reklamy mają" - mówił.

Dodał, że kilkuletni okres prac nad tą uchwałą był dla niego także czasem, w którym mógł poznać z jednej strony pracę i zaangażowanie niektórych radnych oraz urzędników miejskich, a po drugiej stronie byli radni, którzy – jak ocenił prezydent – "robią wszystko, żeby te nielegalne reklamy nadal były".

"Ja mam nadzieję, że organy ścigania tj. CBA i inne, przyjrzą się temu dlaczego i jakie były motywy tych polityków, którzy angażowali się w proces, by zablokować w ogóle wejście tej uchwały krajobrazowej w życie. Nie wiem, czy się doczekam tego za obecnej władzy, ale jeżeli będę pełnił funkcję publiczną, to zrobię wszystko, by organy przyjrzały się temu. Żeby sprawdziły, który z tych polityków, którzy tak zabiegali żeby te nielegalne reklamy nadal mogły funkcjonować w przestrzeni publicznej, który z nich korzystał z tych reklam w swojej kampanii wyborczej, jakie płacił opłaty z tego tytułu, jak to wyglądało technicznie" – powiedział.

"Mam nadzieję, że te wszystkie procedury, które w tym czasie miały miejsce, również służby wojewody, ci pracownicy merytoryczni, i ta decyzją, która dzisiaj została podjęta – że to zostanie również sprawdzone – na ile politycy wywierali wpływ na pana wojewodę i dlaczego podjął taką decyzję, która próbuje legalizować tak naprawdę te reklamy nielegalne" – wskazał.

Jaśkowiak zapowiedział w poniedziałek odwołanie od decyzji wojewody wielkopolskiego do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.

"Dla mnie to jest w tej chwili triumf nielegalnych reklam prowadzonych przez takie, a nie inne podmioty, nad państwem z tektury. Nad państwem, które po prostu w tym momencie w ogóle nie działa. To jest doprowadzenie tego państwa do stanu absolutnego upadku - i tak bym to dzisiaj mógł tylko skomentować. Ubolewam, że mamy takie władze na poziomie krajowym, i również – że mamy takie władze wykonawcze, które reprezentują ministrów, pana premiera – na poziomie wojewody" – podkreślił Jaśkowiak.

Zastępca prezydenta Poznania Bartosz Guss podkreślił w poniedziałek, że tydzień temu, 21 lutego "nastąpił symboliczny moment, kiedy uchwała krajobrazowa weszła w życie, nastąpiło jej uprawomocnienie". "I pewnie państwo też obserwowaliście na rynku co nastąpiło; a następowało likwidowanie dziesiątek, setek reklam przez samych reklamodawców, czyli przywracaliśmy ład przestrzenny i porządek w mieście" - dodał.

"Dzisiejszy dzień też ma charakter symboliczny – pan wojewoda czekał prawie do ostatniego dnia ze swoim rozstrzygnięciem nadzorczym. Czyli najpierw pozwolił na uprawomocnienie uchwały - ta radość trwała tydzień – a dzisiaj przegrali przede wszystkim mieszkańcy, przegrała praworządność" - dodał.

Guss wskazał także, że w trakcie prac nad uchwałą odbywały się rozmowy z wojewodą na ten temat. "Nigdy nie zgłaszano nam uwag, które stanowiły podstawę rozstrzygnięcia nadzorczego. My się z tym absolutnie nie zgadzamy" – podkreślił.

Poznańska uchwała krajobrazowa - określająca zasady i warunki sytuowania urządzeń oraz tablic reklamowych, obiektów małej architektury i ogrodzeń – została przyjęta przez miejskich radnych 24 stycznia tego roku.

Dokument zakłada podział Poznania na cztery obszary. Pierwszy z nich to obszar staromiejski, który obejmuje Stary Rynek i okolice oraz Chwaliszewo i Śródkę. Drugi to obszar centrum i historycznych dzielnic, obejmujący centrum miasta, Łazarz, Jeżyce, Wildę, Grunwald, a także część Starych Winograd, Sołacza, Łęg Dębińskich i osiedla Główna. Kolejny to obszar zurbanizowany, obejmujący osiedla mieszkaniowe oraz założenia usługowe i przemysłowe. Dokument wyróżnia także obszar przyrodniczy.

Według uchwały największe nośniki reklamowe - billboardy - w maksymalnym rozmiarze (18 m kw.) dopuszczone zostały tylko w obszarze zurbanizowanym i na skrajach obszaru obejmującego centrum i historyczne dzielnice - wzdłuż głównych dróg przyspieszonego ruchu. W dokumencie ograniczono również sytuowanie reklam wielkoformatowych na budynkach. Można je instalować jedynie na elewacjach obiektów w obszarze zurbanizowanym, tam gdzie regulacje dotyczące reklam są mniej restrykcyjne.

Tablice i urządzenia reklamowe w formie słupów reklamowych, citylightów oraz pylonów reklamowych dopuszczono we wszystkich obszarach, ale z ograniczeniami. Uporządkowano również kwestie dotyczące szyldów, czy ogrodzeń.(PAP)

autor: Anna Jowsa

ajw/ mark/

PRZECZYTAJ JESZCZE
Materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez [nazwa administratora portalu] na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.
pogoda Poznań
7.8°C
wschód słońca: 07:29
zachód słońca: 15:49
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Poznaniu

kiedy
2024-11-26 10:00
miejsce
Kino Teatr Apollo, Poznań, ul....
wstęp biletowany
kiedy
2024-11-26 12:00
miejsce
Kino Teatr Apollo, Poznań, ul....
wstęp biletowany
kiedy
2024-11-26 17:00
miejsce
Kino Teatr Apollo, Poznań, ul....
wstęp biletowany
kiedy
2024-11-27 19:00
miejsce
Klub Miasto, Poznań, ul. Szewska 20
wstęp biletowany