Nawrocki przyjął zaproszenie Mentzena do rozmowy na YouTube i jest gotowy do podpisania jego propozycji
Nawrocki i kandydat KO Rafał Trzaskowski zmierzą się 1 czerwca, w drugiej turze wyborów prezydenckich. Obaj zabiegają o poparcie ich przez wyborców kandydatów, którzy odpadli już z wyścigu o prezydenturę.
Mentzen, kandydat Konfederacji, który w niedzielnych wyborach uzyskał trzeci wynik (14,81 proc.) już w czasie wieczoru wyborczego zapowiedział, że zamierza pomóc swym wyborcom podjąć decyzję w drugiej turze wyborów. We wtorek podkreślił, że jego wyborcy są samodzielni i rozsądni i trzeba ich do siebie przekonać i dlatego zaprosił Trzaskowskiego i Nawrockiego na rozmowę do swego kanału w serwisie YouTube. Menzten zapowiedział, że poprosi ich o podpisanie deklaracji zgodnej z oczekiwaniami jego wyborców.
"Przyjmuję zaproszenie i jestem gotowy do podpisania tych propozycji. Resztę omówimy u Pana na kanale. Do zobaczenia" - odpowiedział Nawrocki na X zwracając się do Mentzena.
W deklaracji, którą zaproponował Mentzen znalazło się osiem punktów.
Dotyczą one zobowiązania się przez kandydata, że w przypadku objęcia urzędu prezydenta: nie podpisze "żadnej ustawy, która podnosi istniejące podatki, składki, opłaty lub wprowadza nowe obciążenia fiskalne" oraz "żadnej ustawy ograniczającej obrót gotówkowy" i będzie stał "na straży polskiego złotego"; nie podpisze "żadnej ustawy ograniczającej swobodę wyrażania poglądów, zgodnych z polską konstytucją"; nie pozwoli "na wysłanie polskich żołnierzy na terytorium Ukrainy" i nie podpisze "ustawy w sprawie ratyfikacji akcesji Ukrainy do NATO; nie podpisze "żadnej ustawy ograniczającej dostęp Polaków do broni"; nie zgodzi się "na przekazywanie jakichkolwiek kompetencji władz Rzeczypospolitej Polskiej do organów Unii Europejskiej"; nie podpisze "ratyfikacji żadnych nowych traktatów unijnych osłabiających rolę Polski, np. poprzez osłabienie siły głosu lub odebranie prawa weta".
Wcześniej we wtorek Nawrocki na konferencji prasowej w Warszawie pytany o zaproszenie od Mentzena powiedział, że poważna oferta i poważny kandydat, który "chce rozmawiać o przyszłości Polski przed przekazaniem oficjalnego poparcia".
Dopytywany, czy stawiłby się u Metzena, gdyby formuła rozmowy zakładała, że będą rozmawiać we trzech, także z Trzaskowskim, Nawrocki ocenił, że gdyby rozmowa miała mieć taką formułę "to na pewno pan Trzaskowski nie przyjdzie, jak to ma w zwyczaju". "Ja oczywiście mogę przyjść" - zadeklarował.
Według Nawrockiego, wielu wyborców Mentzena już pojawia się na jego wiecach, a on sam nie wyobraża sobie, że mogliby poprzeć jego kontrkandydata.
Pytany czy zamierza też odpowiedzieć Grzegorzowi Braunowi, który zamieścił w mediach społecznościowych szereg pytań do niego i Trzaskowskiego, Nawrocki zadeklarował, że zrobi to jeszcze we wtorek.
"Jak widać, pan Grzegorz Braun traktuje poważnie swoich wyborców i najpierw chce usłyszeć odpowiedzi na pytania, aby następnie poprzeć konkretnego kandydata. To tak bardzo różni pana posła Grzegorza Brauna od Szymona Hołowni, który bezwarunkowo potraktował swoich wyborców, jak worek z ziemniakami, i wyszedł na pierwszą konferencję na wieczór wyborczy i mówił, że popiera Rafała Trzaskowskiego" - powiedział.
Nawiązał w ten sposób do tego, że Hołownia - który w I turze był kandydatem Trzeciej Drogi - zadeklarował podczas wieczoru wyborczego poparcie w drugiej turze dla kandydata KO. Rafała Trzaskowskiego w drugiej turze poparło również PSL. "Widzimy różnicę klas w traktowaniu swoich wyborców i poważnym myśleniu o Rzeczypospolitej. Każdy poważny kandydat - tak robi pan dr Sławomir Mentzen i tak robi pan poseł Grzegorz Braun - chce usłyszeć, jakie wizje mają ci, którzy zostali w wyścigu prezydenckich" - ocenił Nawrocki.
We wtorek na platformie X Komitet Polityczny ugrupowania Brauna - Konfederacji Korony Polskiej przedstawił oczekiwanie, żeby każdy z kandydatów, którzy zmierzą się w II turze wyborów, odpowie na pytanie, czy będzie "kierował się wyłącznie polskim interesem narodowym" - a w szczególności, czy zobowiązuje się do kilku działań, w tym m.in. niewysyłania polskich żołnierzy na Ukrainę, odrzucenia unijnego paktu migracyjnego, odrzucenia tzw. zielonego ładu UE, zaniechania m.in. "przymusu szczepień", "rozliczenia instytucjonalnego bezprawia lat 2020-2022" (chodzi o czas pandemii Covid-19). (PAP)
wni/ mk/ rbk/ sdd/ mok/
