W piątek poznański oddział GDDKiA poinformował o podpisaniu umowy z wykonawcą remontu 1,5 km drogi krajowej nr 11 w Obornikach. W miejscu prac kierowcy napotkają utrudnienia w postaci ruchu wahadłowego, ograniczenia prędkości; możliwe są chwilowe zamknięcia ruchu na czas przejazdu pojazdów budowlanych.
"Kierowców prosimy o dostosowanie prędkości do panujących warunków i zwrócenie uwagi na oznakowanie. Główny celem remontu jest poprawa komfortu jazdy oraz bezpieczeństwa ruchu drogowego wszystkich uczestników ruchu" – podała w piątek GDDKiA. Po pytaniach PAP rzeczniczka poznańskiego oddziału Dyrekcji poinformowała, że wykonawca ma tak prowadzić prace, by w weekendy trasa była w pełni przejezdna.
Burmistrz Obornik Tomasz Szrama powiedział PAP, że na przeprowadzenie remontu wybrany został najgorszy możliwy czas: w lipcu i sierpniu. To właśnie wtedy jedenastką przez Oborniki mieszkańcy Wielkopolski i południa kraju jadą nad Bałtyk i wracają później do domów. Ta sama droga jest najważniejszą trasą łączącą północ regionu z Poznaniem.
"Mieszkańcy Obornik też odczują ten remont, ale najdotkliwszy będzie on właśnie dla tych wszystkich stojących w ogromnych korkach mieszkańców Wrocławia, Leszna czy Poznania, przemieszczających się na wakacje i wracających znad morza. Szału dostaną też pewnie osoby z północnej części regionu, chcące się dostać jedenastką do Poznania" – powiedział.
Burmistrz przyznał, że lokalny samorząd sygnalizował GDDKiA problem. "Usłyszeliśmy, że to jedyny możliwy termin remontu. Tymczasem przez Oborniki codziennie przejeżdżają tysiące samochodów – 90 proc. z nich ma obce rejestracje. I bez remontów w sezonie wakacyjnym ruch przez miasto jest odczuwalnie większy. Teraz będziemy tu mieli jeszcze większe korki – i jeszcze więcej spalin" – powiedział.
Tomasz Szrama przyznał, że gdy kilka lat temu planowany był remont mostu przez Wartę również było zagrożenie, że spowoduje on ogromne korki na miejskim odcinku dk 11. "Wtedy udało się przeforsować postawienie w Obornikach mostu zastępczego; uniknęliśmy ogromnych korków. Tym razem są one nieuniknione; wypada tylko współczuć kierowcom" – powiedział burmistrz Obornik.
Rzeczniczka poznańskiego oddziału GDDKiA Alina Cieślak poinformowała PAP, że, by zminimalizować utrudnienia dla kierowców podjęto decyzję, że wykonawca nie będzie prowadził prac w weekendy, tj. od piątku od godz. 14: 00 do poniedziałku do godz. 6:00.
"Wykonawca ma tak prowadzić prace, by w piątek po południu na remontowanym odcinku zapewniony był przejazd pojazdów w obu kierunkach. Zdajemy sobie sprawę z obciążenia ruchem tej trasy, jednak w sezonie letnim ten ruch jest mniejszy - szczególne natężenie występuje w weekendy. Stąd decyzja o takiej organizacji prac, by w weekend przejazd był możliwie najwygodniejszy" - powiedziała PAP Cieślak.(PAP)
autorzy: Rafał Pogrzebny, Szymon Kiepel
rpo/ szk/ jann/