Jubileuszowy Pyrkon odbędzie się w czerwcu w Poznaniu

Festiwal Fantastyki Pyrkon odbędzie się na Międzynarodowych Targach Poznańskich w dniach 13–15 czerwca. Rokrocznie odwiedza go kilkadziesiąt tysięcy miłośników gier, filmów, komiksów czy literatury. W programie znalazły się wykłady, sesje gier, wystawy i koncerty.

Walorem imprezy jest możliwość spotkania cenionych twórców fantastyki z całego świata. Gwiazdą tegorocznego Pyrkonu będzie znana z filmowej adaptacji książek o Harrym Potterze aktorka Bonnie Wright. Odbędą się spotkania z ponad 280 gośćmi z kraju i świata, wystąpi niemal tysiąc prelegentów. Podczas tegorocznej edycji odbędzie się też rekordowa liczba ponad 30 koncertów.

Początki festiwalu były skromne: w 1999 r. w Domu Kultury Słońce na osiedlu Przyjaźni w Poznaniu został zorganizowany Dzień z Fantastyką. Pierwszy Pyrkon odbył się w 2000 roku w jednej z poznańskich szkół. Obecnie festiwal odbywa się na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich, zajmując 12 pawilonów. W 2024 roku festiwal odwiedziło ponad 58 tys. osób.

Mimo skali przedsięwzięcia poznański festiwal fantastyki to wydarzenie niekomercyjne. Jego organizatorem jest stowarzyszenie Klub Fantastyki „Druga Era”. Prezes stowarzyszenia, także organizator pierwszego Pyrkonu, Piotr Derkacz, powiedział PAP, że organizowany w Poznaniu festiwal pod pewnymi względami nie ma sobie równych w Europie.

„Wydarzenia, które się dzieją na przestrzeniach targowych albo targowo-konferencyjnych w innych krajach mają trochę inny charakter. Albo są to targi, albo comic cony. Są wystawcy z jakimś towarem, są spotkania z celebrytami, głównie z branży filmowo-serialowej. Można z nimi zrobić zdjęcie, wziąć autograf – i jechać do domu. Poza wszystkim są to przedsięwzięcia w pełni komercyjne” – powiedział.

Piotr Derkacz przyznał, że Pyrkon ze względu na skalę, także ze względu na miejsce organizacji, jest wydarzeniem kosztownym. Jest organizowany w znacznej mierze dzięki pieniądzom ze sprzedaży biletów.

„Duża część Pyrkonu stoi pracą wolontariacką. Nad wydarzeniem pracuje około 100 wolontariuszy – za zwrot kosztów dojazdu, noclegu czy szkoleń. Nasi goście znają charakter imprezy – część z nich potrafi przyjechać za zwrot kosztów, nie żądając honorarium” – wyjaśnił.

Piotr Derkacz dodał, że organizatorów Pyrkonu nigdy nie było stać na sprowadzenie do Poznania najjaśniejszych gwiazd filmu czy literatury.

„Jednak, co ciekawe, z robionych przez nas ankiet wynika, że uczestnicy Pyrkonu obecności takich gwiazd nie stawiają na pierwszym miejscu. To także odróżnia nas od imprez w formacie comic conu, na które przyjeżdża się dla zdjęcia ze sławami” – powiedział.

Dla stowarzyszenia organizującego Pyrkon największym kosztem jest wynajęcie targowych hal. Międzynarodowe Targi Poznańskie należą do miasta. Piotr Derkacz podkreślił, że samorząd wspiera organizację w rozmowach z targami w niektórych kwestiach.

„Rozmowy z samorządem są trudne, wiemy, że na duże środki nie mamy co liczyć. Miasto ma świadomość, że i bez jego wsparcia Pyrkon się odbędzie. Nie znaczy to jednak, że Poznań nie wspiera nas w promocji czy organizacji. Gabinet prezydenta przekazuje nam fundusze na promocję, wspomaga w kontakcie z miejskimi instytucjami i w uzyskiwaniu zgód na działania reklamowe w obrębie miasta” – powiedział.

Poznańska Lokalna Organizacja Turystyczna pomaga organizatorowi Pyrkonu znaleźć noclegi dla uczestników. Dzięki współpracy organizatora z miejskim przewoźnikiem uczestnicy imprezy mają bezpłatną komunikację publiczną. Miejskie wodociągi po raz pierwszy zapewnią w tym roku bezpłatną wodę pitną na terenie wydarzenia.

Organizatorzy Pyrkonu liczą na to, że władze miasta w kolejnych latach zdecydują się na jeszcze intensywniejsze wsparcie.

„Nie mam wątpliwości, że nasz potencjał promocyjny jest duży. Każdy z organizatorów zna kogoś, kto zaczął studia w Poznaniu tylko dlatego, że to tutaj jest Pyrkon. Miastu powinno zależeć na tym, żeby ludzie chcieli tu studiować i żeby chcieli tu żyć. Świetnie nadajemy się do promowania Poznania i liczę na to, że miasto będzie nas w tym wspierało” – powiedział prezes stowarzyszenia.

Piotr Derkacz przyznał jednak, że nawet gdyby do stowarzyszenia zgłosiły się samorządy Łodzi, Wrocławia czy Gdańska z propozycją przeniesienia Pyrkonu i z otwartym portfelem – festiwal jest nierozerwalnie związany ze stolicą Wielkopolski.

„Targowy kompleks w Poznaniu jest największy w Polsce. Takich przestrzeni targowo-konferencyjnych nigdzie indziej nie znajdziemy, a to dzięki nim Pyrkon rozwinął się do obecnych rozmiarów. Poza wszystkim większość z nas, organizatorów, jest po prostu na stałe, prywatnie i służbowo, związana z Poznaniem i Wielkopolską” – powiedział.

Wśród dziesiątek tysięcy gości Pyrkonu rokrocznie są przedstawiciele różnych grup społecznych, różnych zawodów; osoby w wieku szkolnym, ale także dorośli i seniorzy.

„Ludzie przyjeżdżają na Pyrkon dla atmosfery, dla możliwości spotkania i poznania osób o podobnych zainteresowaniach i pasjach. A skoro impreza ma 25 lat, to rozstrzał wiekowy naszych uczestników jest coraz większy. Oczywiście dominującą grupą są osoby poniżej 30. roku życia. Ale coraz częściej są to także rodzice, którzy przychodzą z dziećmi – dawni studenci, goście pierwszych Pyrkonów” – powiedział.

Odpowiedzią organizatorów na zmieniający się przekrój wiekowy uczestników jest coraz bogatszy blok wydarzeń dla dzieci i dla całych rodzin. Piotr Derkacz podkreślił, że jego zdaniem wyprawy uczestników Pyrkonu w świat fantastyki to nie eskapizm, ale raczej rozrywka, przygoda, pasja.

„Większość osób z naszej organizacji to ludzie twardo stąpający po ziemi. Motywuje ich chęć podzielenia się czymś fajnym z innymi osobami, pokazania, że ta część kultury jest ciekawa i warta uwagi” – powiedział.

„Trudno powiedzieć, że gdy ktoś idzie do kina, to ucieka przed rzeczywistością. To jest bardziej odpoczynek, sposób spędzania czasu wolnego w miły, wartościowy sposób. Z Pyrkonem jest podobnie – mamy celebrowanie własnego hobby, dzielenie się pasją i dobrą, ciekawą, czasem ekscytującą formę spędzenia trzech dni w Poznaniu” – dodał prezes stowarzyszenia Klub Fantastyki Druga Era. (PAP)

rpo/ dki/